ŁKS Łagiewniki - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Aktualności:
  • 2014-10-29 Uwaga! Football Manager 2015 ze zniżką!
  • 2013-09-01 LO: Mamy lidera!
  • 2013-08-30 LO: Tylko remis.
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • LKS Wilcza Wilki - LKS Orzeł Miedary 6:1
  • HKS Odra Miasteczko Śląskie - LKS Tempo Paniówki 1:1
  • SKS Gwarek Zabrze - KS 94 Rachowice
  • LKS Sokół Orzech - LKS Tęcza Wielowieś 1:0
  • MKSR Czarni Pyskowice - KS Silesia Miechowice 1:1
  • ŁTS Łabędy - LKS Unia Świerklaniec 1:3
  • ŁKS Łagiewniki (Bytom) - LKS Orzeł Nakło Śląskie 1:0
  • LKS Orzeł Mokre - RKS Fortuna Gliwice 1:2
  •        

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

Sponsor Grup Młodzieżowych

Partnerzy

Odtwarzacz

Aktualności

Piłkarski renesans Łagiewnik?

  • autor: Miru94, 2008-08-11 19:51
Rozmowa z Grzegorzem Garbasem, prezesem zarządu ŁKS Łagiewniki.

 - Jak Pan trafił do ŁKS? Przecież nie jest Pan mieszkańcem Bytomia.

 - Tutaj się urodziłem. Nadal łączą mnie z Łagiewnikami praca i sentyment. Parę lat temu zacząłem pomagać klubowi i tak zostało do dziś. Chciałbym, żeby tu wszystko wyglądało jak powinno. Żeby boisko służyło do grania, nie jako miejsce do przesiadywania przez dziwnych ludzi. Aby klubowy budynek służył działalności sportowej, przede wszystkim dzieci i młodzieży. Do tego dążymy od dwóch lat.

 - Wybory do nowych władz ŁKS odbyły się w czerwcu ubiegłego roku. W skład zarządu oprócz Pana weszli Dariusz Pikuła, jako wiceprezes ds. sportowych oraz Adam Mysiak, sekretarz klubu. Co od tamtego czasu udało się zdziałać?

 - Zastaliśmy tutaj dwie grupy rozgrywkowe - juniorów oraz ligowy zespół, pozostawiający w przeciętnym stanie osobowym. Teraz mamy dwie drużyny trampkarzy z roczników 1997-98 oraz 1995-96, juniorów do rocznika 1990, startujących na poziomie podokręgu oraz coraz liczniejszą ekipę występującą w B klasie. W sumie trenuje ok. 100 sportowców. Od 10 - letniego dzieciaczka, po zawodnika liczącego 46 lat.

 - Do niedawna stadion ŁKS Łagiewniki straszył niekompletnym ogrodzeniem i fatalnym stanem murawy. Sytuacja wyraźnie zmieniła się na korzyść.

 - Największy problem mieliśmy z osobami, które uznawały boisko za wybieg do psów, miejsce do posiedzenia w konkretnym celu oraz ścieżke na przełaj. Notorycznie rozbijane były płyty ogrodzenia. W związku z tym wzywaliśmy policje i straż miejską. Nie zważając na to, z uporeł łataliśmy dziury w płocie. Remontowaliśmy nawierzchnie głównego boiska. Stworzyliśmy drugi, mniejszy plac trawisty o wymiarach 60 m x 30 m dla potrzeb najmłodszych piłkarzy. Ustawiliśmy nowe bramki. W końcu nasza praca zaczeła przynosić efekty. Okoliczni mieszkańcy zrozumieli, że to wszystko warto szanować. Wyraźnie poprawił się stan bezpieczeństwa na boisku. Oczywiście przed nami jeszcze wiele, wiele roboty.

 - Nasuwa się pytanie: skąd mieliście fundusze na inwestycje?

 - Dzięki byłemu prezesowi ŁKS Robertowi Jońcy prowadzimy działalność handlową na targowisku w Karbiu. Z tego tytułu klub posiada własne środki. Prawie w 100 procentach inwestujemy je w remont obiektu sportowego. Poza tym miasto dotuje wyjazdy naszych grup młodzieżowych na mecze. Tegoroczna pula na szkolenie dzieci i młodzieży wyniosła 7 tys. zł. Suma wydatkowana została do wakacji. Potrzebujemy więcej środków, aby rozpocząc sezon trzema drużynami trampkarzy i juniorów. Chcemy więc w sierpniu lub wrześniu porozmawiać z przedstawicielami gminy o dodatkowych funduszach na sport mlodzieżowy. Mamy również zaprzyjaźnione firmy lokalne. Wspiera nas m. in. chorzowski ,,Synkret''. Ten sam, który wykonał prace renowacyjce bocznego boiska Ruchu, a teraz buduje zadaszenie stadionu Polonii. Firma ta pomaga nam w sprzęcie. Rozmawialiśmy w sprawie remontu naszego klubowego budynku. Poza tym każdy z nas, działaczy, pomaga we własnym zakresie.

 - Powiększył się teren za wiatami dla zawodników. Inaczej niż kiedyś wygląda klubowy dom.

 - Przed wiele lat za obecnymi wiatami stał barak, będący siedzibą klubu. Po jego likwidacji teren zarósł krzakami i trawą. To miejsce zostało wykarczowane i zasypane ziemią ściągniętą z bocznego boiska Ruchu i za darmo przewiezioną tutaj samochodami przedsiębiorstwa ,,Synkret" i mojej firmy. Chcemy zbudować treningowe boisko, wielkością porównywalne do głównej płyty. Jeżeli chodzi o przyszłość klubowego budynku, uznaliśmy, że powinien od wyłącznie służyć celom sportowym, a nie działalności rozrywkowej, czy wyszynkowi piwa, jak miało to miejsce przed lata. Górna jego część zajmują szatnie z sekretariatem oraz siłownią, dla której musimy zbudować zaplecze socjalne. Wymieniliśmy pokrycie dachu, że wreszcie nie leje się nam na głowe. Niestety, z powodu niesprawnej łagiewnickiej kanalizacji, po ostatnich deszczach do pomieszczeń w dolnej kondygnacji wdarła się woda. Wszystkie prace remontowane i adaptacyjne mamy zamiar skończyć do sierpnia przyszłego roku, kiedy świętować będziemy 90 - lecie klubu. Chcemy tu godnie przyjąć gości.

 - Zazwyczaj wraz z rozwojem bazy wsrastają sportowe ambicje.

 - Nieodległe to czasy, gdy na ligowe mecze przychodziło dziewięciu, dziesięciu zawodników. W treningach uczestniczyło czterech, pięciu, sześciu piłkarzy. Taka sytuacja odstraszyła młodych i doświadczonych graczy, którzy mogliby do nas przyjść z innych klubów. Z czasem ludzie zauważali następujące u nas zmiany. Nawiązaliśmy sportową współprace z Szombierkami i z Polonią, z której przyszło kilku zawodników kończących wiek juniora i nieznajdując miejsca w tamtych drużynach. Przeniosło się do nas także kilku chłopców z Naprzodu Lipiny. Współdziałamy z GKS Rozbark, który pozwala nam korzystania ze swego bocznego boiska. Chociaż nasi sportowcy uzależnieni są od godzin pracy zawodowej i tak teraz w zajęciach bierze udział od 14 do 16 osób. Dziś zgłosiliśmy do Podokręgu drużyne liczącą 22 osoby. Trenowaną przed Andrzeja Kulczyka, byłego zawodnika i szkoleniowca Konstalu Chorzów. Zmieniła się też atmosfera podczas meczów. Sympatyczny fanklub ŁKS Łagiewniki stworzyli nasi trampkarze z najstarszych roczników. Na razie wciąż jesteśmy małym amatorskim klubikiem, nastawionym przede wszystkim na trenowanie najmłodszych. Jednak mamy ambicje, aby w końcu wyjść z B klasy i w przyszłości dostać się do ligi okręgowej. Pod względem piłkarskim Łagiewniki obudziły się, o czym świadczy około 70 ćwiczących tutaj dzieciaków. Chcemy stworzyć dla nich odpowiednią baze sportową.

 

                                                                                           Artykuł z dn. 11 sierpnia 2008, Życie Bytomskie


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [650]
 

autor: ~anonim 2008-08-27 23:08:05

avatar I tak ma byc Łks zawsze był ibedzie eleganckim klubem.Niestety podupadł ale da sie wsztko wyciagnac na prosta,i dla łagiwenickich dzieci bedzie za kilka lat duma grac w Łks łagiwniki. To dopiero stanie sie "FIRMA"


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Ostatnie spotkanie

ŁKS Łagiewniki (Bytom) 1:0 LKS Orzeł Nakło Śląskie
2013-10-26, 15:30:00
     
oceny zawodników »

Reklama

zegar

 

Wyniki

Ostatnia kolejka 13
LKS Wilcza Wilki 6:1 LKS Orzeł Miedary
HKS Odra Miasteczko Śląskie 1:1 LKS Tempo Paniówki
SKS Gwarek Zabrze KS 94 Rachowice
LKS Sokół Orzech 1:0 LKS Tęcza Wielowieś
MKSR Czarni Pyskowice 1:1 KS Silesia Miechowice
ŁTS Łabędy 1:3 LKS Unia Świerklaniec
ŁKS Łagiewniki (Bytom) 1:0 LKS Orzeł Nakło Śląskie
LKS Orzeł Mokre 1:2 RKS Fortuna Gliwice

Statystyki drużyny

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Dołącz do NAS!

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 76, wczoraj: 92
ogółem: 2 195 859

statystyki szczegółowe

Najnowsza galeria

ŁKS Łagiewniki - KS Piekary Śląskie 28.04.2012
Ładowanie...

Logowanie