ŁKS Łagiewniki - strona oficjalna

Zawodniczki ŁKS były bardzo zaskoczone, kiedy okazało się, że zagrają na dużym boisku. Z futbolowymi nowościami radziły sobie bardzo ambitnie. W poczynaniach dziewczyn nie brakowało zaangażowania i woli walki. O losach spotkania zadecydował początek, kiedy w przeciągu kilku minut łagiewniczanki straciły aż trzy bramki. Słabiej dysponowana była Klaudia Mróz, której niepewne interwencje kończyły się zazwyczaj utratą goli. Na pochwałę zasłużyła Justyna Krzykowska. Młoda zawodniczka pracowała tak w defensywie jak i ofensywie. Wzięła na swoje barki rozgrywanie piłki oraz popisała się przepiękną bramką. Pędząc prawym skrzydłem, z bardzo ostrego kąta dośrodkowała piłkę. Ta nabrała fenomenalnej rotacji i wpadła w długi róg bramki Jaskółek, czym absolutnie zaskoczyła golkiperkę rywalek. Wynik brzmiał wówczas 1:3. Po bramce Krzykowskiej, zawodniczki ŁKS złapały wiatr w żagle. Udało im się strzelić kolejnego gola. Indywidualną akcję wykończyła na raty Lena Hącel, wykorzystując sytuację sam na sam. Czarnowłosa napastniczka mogła przesądzić o kolejnych bramkach, jednak później brakowało jej skuteczności.

Przed długi czas utrzymywał się wynik 3:2 dla Jaskółek. Duża w tym zasługa m.in. Natalii Kulczyk, która zachowała czyste konto, pierwszy raz w swojej przygodzie z ŁKS. Zawodniczki z Chorzowa strzeliły dwie bramki w końcówce, kiedy podopiecznym Andrzeja Kulczyka brakowało już. Należy jednak pochwalić "Zołzy" za postawę w środowym spotkaniu. Ich gra daje nadzieje na dobry wynik już za tydzień, kiedy znów, tradycyjnie zmierzą się z Jaskółkami. W barwach łagiewnickiego klubu zadebiutowała Sara Sarkowicz, która być może wzmocni drużynę.

ŁKS: Klaudia Mróz - Sara Wolny, Karolina Petrykowska, Grażyna Wicik, Marta Błaszyk - Justyna Krzykowska, Katarzyna Karpacz, Sylwia Szczap - Lena Hącel, Martyna Fiłonowicz, Anna Wicik. Grały także: Natalia Kulczyk, Katarzyna Wycisk, Klaudia Kurach, Ewelina Prokop, Agata Balawander, Monika Jarzyńska, Marzena Podkowiak, Sara Sarkowicz.