- autor: MGriner, 2011-02-05 08:15
-
W drugim sparingu ŁKS Łagiewniki przegrał z Gwarkiem Tarnowskie Góry 2:4. Zawodnicy Roberta Kolasy prezentowali się o wiele lepiej niż w spotkaniu z Śląskiem, jednak zmiennicy z drugiej połowy meczu nie sprostali rywalom z klasy okręgowej. Bramki dla ŁKS zdobyli Tomasz Orlik oraz Jan Piowczyk.
Pierwsze minuty spotkania należały do ŁKS. Najwięcej ochoty do gry przejawiał Dariusz Buchta, który siał popłoch w polu karnym Gwarka. Już w 3 minucie uderzał z dystansu a chwilę później idealnym podaniem obsłużył Roberta Janiaka, który zmarnował sytuację sam na sam. W 8 minucie na raty bronił golkiper gości po uderzeniu Tomasza Orlika. W chwilę później do głosu znowu doszedł Buchta, uderzając po ziemi z 18 metrów. Gwarek odpowiedział akcją w 22 minucie i od razu zdobył gola. Napastnik z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. Utracony gol znów pobudził łagiewniczan. W 27 minucie indywidualną akcję przeprowadził Janiak a zakończył ją strzałem Michał Kocek. 120 sekund później Orlik doprowadził do wyrównania. Świetnie odnalazł się w polu karnym, minął bramkarza i zdobył pierwszą w tym roku bramkę dla ŁKS. Kolejna akcja tarnogórzan z 35 minuty znów przyniosła im bramkę. Pomocnik tej drużyny stojąc na 20 metrze popisał się efektownym uderzeniem pod poprzeczkę. Trzeba jednak przyznać, że defensywa ekipy Kolasy biernie przyglądała się poczynaniom rywali. Dwie minuty później mogło być 2:2, jednak uderzenie głową Rafała Kaczmarczyka okazało się minimalnie niecelne.
Po zmianie stron trener Kolasa zdecydował się wprowadzić dublerów, wśród których większość stanowili juniorzy oraz zawodnicy testowani. Poziom gry Łagiewnik obniżył się drastycznie i jedynie indywidualne poczynania poszczególnych zawodników przynosiły jakiekolwiek efekty. W 58 minucie Jan Piowczyk skopiował wyczyn Orlika i dał remis swojej drużynie. Później mógł jeszcze podwyższyć wynik, jednak stracił piłkę. Końcówka spotkania należała do Gwarka. Zawodnicy Brysia w ciągu dwóch minut strzelili dwa gole, obnażając fatalnie spisującą się linię obrony. Obydwa gole padły z bliskiej odległości, interweniujący Jacek Skrzypiec nie miał zbyt dużo do powiedzenia. W kolejny weekend ŁKS zmierzy się z Szombierkami.
ŁKS Łagiewniki - Gwarek Tarnowskie Góry 2:4 (1:2)
0:1 ? 22'
1:1 Tomasz Orlik 29'
1:2 ? 35'
2:2 Jan Piowczyk 58'
2:3 ? 78'
2:4 ? 80'
ŁKS: Tyczka - Wiśniowski, Orzeszek, Kaczmarczyk, Mysiak, Janiak, Bonk, Buchta, Kocek, Błaszkiewicz, Orlik. Grali także: Skrzypiec, Czypionka Michał, Czypionka Mateusz, Różkowski, Czaplinda, Dziagacz, Feliks, Stasiński, Piowczyk.
Trener: Robert Kolasa